Koloryzacja włosów okiem trychologa

Z racji tego, że gabinet, w którym pracuję jako trycholog doczekał się wprowadzenia fryzjerstwa musieliśmy podjąć decyzję wyboru środków do koloryzacji – Pani Julitta, właścicielka salonu od 17 lat współpracuje z firmą JOICO w Stargardzie i taką też koloryzację do salonu wybrała w Warszawie – dlaczego? O tym najlepiej mogłam przekonać się u źródła dlatego wzięłam udział w szkoleniu fryzjerskim dotyczącym koloryzacji.

Koloryzacja okiem trychologa

Podczas terapii trychologicznych wielokrotnie pada pytanie odnośnie farbowania – naszym zdaniem jeśli ktoś musi i nie chce rezygnować z farbowania włosów niech przy tym zostanie –są tylko dwie ważne kwestie: po pierwsze do farbowania trzeba użyć odpowiednich preparatów nie niszczących włosów po drugie jeśli jest taka potrzeba należy ochronić skórę głowy przed wnikaniem farby.

 

Marka JOICO

Szkolenie z koloryzacji poprowadziła Pani Julita Niezgoda fryzjer i edukator, który od wielu lat i prawie od samego początku wprowadzenia tej firmy na rynek polski pracuje na marce JOICO, prowadzi fantastyczne szkolenia i daje praktyczne porady wynikające z wieloletniego doświadczenia w pracy przy koloryzacji.

Zaczynając od początku firma powstała w 1975 roku w Stanach w południowej Kaliforni. Jej założycielem był fryzjer i kosmetolog Steve Stefano, który zapragnął wprowadzić na rynek farby, które będą nie tylko koloryzowały ale będą również pielęgnowały i odbudowywały włosy. Metodą prób i błędów, ciągłej pracy i udoskonalania swoich preparatów w laboratoriach amerykańskich w 1993 firma podbiła również rynek Europy, a preparaty JOICO zaczęły być rozprowadzane na cały świat.

Podstawowym planem marki JOICO było promowanie odpowiedniej pielęgnacji  i odbudowy włosów już w trakcie farbowania. To wielki plus dla firmy. Szczerze mówiąc pierwszy raz spotkałam się z systemem, w którym najpierw prowadzona jest rekonstrukcja włosa, a dopiero potem po wysuszeniu włos jest farbowany. Moim zdaniem jest to bardzo przemyślana i mądra decyzja.

 

K-pak JOICO

Przed każdym farbowaniem wykonuje się czteroetapową rekonstrukcję włosów.
1 Etap – oczyszczanie

Oczyszczanie włosów ze złogów polega na eliminacji złogów chelatującym szamponem, który perfekcyjnie usuwa wszelkie depozyty i zanieczyszczenia z łodygi włosa dając jednoznaczny pogląd na kolor i odcień włosa.

2 Etap – zakwaszenie

Produkt zamyka łuskę włosa i wyrównuje jego powierzchnię po to żeby cząsteczki farby miały dobrą przyczepność ze względu na swoją niskocząsteczkową strukturę.

Wiem, że wiele osób może pomyśleć, że farba ze względu na zakwaszenie nie będzie się dobrze trzymać w tym przypadku nie ma nic bardzie mylnego. Pigmenty firmy JOICO są tak niskocząsteczkowe, że bez problemu przenikają przez łuskę ,a w dodatku kolor dzięki uzupełnieniu ubytków  trzyma się dużo lepiej i dłużej od 4 nawet do 8 tygodni.

3 Etap – odbudowanie

Oprócz domknięcia łuski dodatkowo włos zarówno przy rekonstrukcji jak i farbie ma styczność z opatentowaną formułą Quadramine complex.
Quadramine complex jest to głęboko wnikająca, hydrolizowana mieszanina 19 aminokwasów, która prowadzi do rekonstrukcji włosa.

Dodatkowa informacja.W Europie Quadramine complex wyprodukowane jest z hydrolizowanego runa owczego, które jest prawie całkowicie kompatybilne z ludzkim włosem –  jedyny wyjątek – składnik, którego nie ma owcze runo to  cysteina dlatego została ona dodana laboratoryjnie tak by znowu stworzyć pełnowartościowy, kompatybilny produkt.

Co ciekawe w produktach rozprowadzanych w Stanach Zjednoczonych do farb dokładana jest od samego początku po prostu hydrolizowana keratyna z ludzkiego włosa – zawierająca 19 aminokwasów kompatybilnych i uzupełniających ubytki w łodydze włosa farbowanego.

4 Etap – nawilżenie

Produkt stosowany do nawilżenia ma utrzymywać odpowiedni poziom wody w łodydze włosa i uzupełniać ubytki cementu lipidowego między łańcuchami keratyny. Tę właściwość preparat uzyskuje dzięki dodatkom lanoliny, lecytyny i masła Shea.

 

Taka rekonstrukcja przed farbowaniem to idealny krok w stronę tego, żeby włosy mimo farbowania utrzymały się w dobrej kondycji.

Poza tym wszystkie wyżej wymienione etapy pod kątem trychologicznym są prawidłowe i sprawdzają się w kwestii pielęgnacji ze względu na skład, hydrolizowaną keratynę, niską cząsteczkowość oraz inne wspomagające składniki aktywne.

Co więcej z danych technicznych podwójny system polimerowy zabezpiecza łuskę włosa 2 krotnie stąd kolor trzyma się lepiej i dłużej niż standardowo.

 

Przejdę teraz do farbowania

Samo farbowanie odbywa się w bardzo przyjemny sposób – farby mają neutralny zapach nie są nieprzyjemne w odczuciu dla klienta. Oczywiście zaznaczam, że jeśli są wskazania do zabezpieczenia skóry głowy to nie ma co do tego przeciwwskazań.  W naszym gabinecie używamy do tego maski Perm & Color Vivipharma Laboratori di Ricerca, o której pisałam we wcześniejszym wpisie:

Jak ochronić skórę głowy przed negatywnym działaniem farby?

Każda farba zawiera w swoim składzie dodatkowo opatentowany przez JOICO  Bio advanced pepitde complex mieszankę cysteiny i argininy, które odbudowują najbardziej delikatne wiązania peptydowe we włosie już podczas farbowania. Te dwa aminokwasy zostały wybrane jako główne składniki ze względu na to, że to właśnie wiązania peptydowe między ich cząsteczkami ulegają najczęściej uszkodzeniu.

Efekty farbowania były fantastyczne. Włosy lśniące, miękkie, delikatne, miłe w dotyku, a co najważniejsze zrekonstruowane przed jak i w trakcie farbowania.

 

Tak właśnie będziemy pracować – keratynowe, dwuetapowe farbowanie, w którego skład wchodzi rekonstrukcja i koloryzacja to bardzo przemyślany proces, a ze względów trychologicznych jest to dla nas najważniejsze, ponieważ bezpieczeństwo i ochrona  zarówno skóry głowy jak i włosów są dla nas najistotniejsze.