Sama technologia urządzenia opiera się na pracy pod ciśnieniem od około 3 do 5 barów.Sprzęt (jeśli mamy do czynienia z oryginalna infuzją) jest dość duży i  niezbyt zgrabny ale to nic – ważne że działa 🙂  Infuzja tlenowa wypuszcza przez dyszę sprzężone powietrze  z  około 80 % (lub większą) zawartością tlenu. Gaz ten pozwala wtłoczyć lotion ze składnikami aktywnymi pod ciśnieniem w skórę głowy lub jeśli pracujemy nad poprawą kondycji włosa – w jego łodygę.

Podczas wykonywania zabiegu infuzji tlenowej  należy pamiętać o tym by preparaty, które rozpylamy były wodniste i małocząsteczkowe. Najlepiej sprawdzają się te przygotowane w formie nanotechnologii – taka forma zdecydowanie ułatwia wnikanie preparatu wgłąb mieszka włosowego lub łodygi.

Tak jak w każdym innym przypadku aby zabieg infuzji tlenowej na skórę głowy był skuteczny należy uprzedzić go oczyszczaniem, które doprowadzi do odblokowania kanałów mieszków włosowych i pozwoli na wnikanie preparatu wgłąb skóry.

Infuzja będzie skuteczna przy problemach z nadmiernym wypadaniem włosów, łojotokiem czy świądem skóry głowy oraz przy wszystkich innych indywidualnych sytuacjach, z którymi zgłasza się pacjent do gabinetu trychologicznego.

Infuzja również świetnie sprawdza się przy wykonywaniu zabiegów rekonstrukcyjnych łodygi włosa. Cały sekret dobrze wykonanego zabiegu tkwi w zmianie pH włosa – mycie musi odbyć się w dość wysokim pH najlepiej około 7 po to by otworzyć łuskę, później przy wtłaczaniu preparatu sukcesywnie schodzi się do pH około 4,5 które pozwoli na wchłonięcie preparatu i idealne domknięcie łuski włosa z wraz z wbudowanymi w nią składnikami aktywnymi.

Na koniec zabiegu włosy najlepiej pokryć lekkim olejkiem regeneracyjnym, który zapobiegnie utracie wody z łodygi włosa.

Wszystkim ciekawym wrażeń i efektów osobom polecam wykonanie zabiegu infuzji tlenowej zarówno na skórę głowy jak i na łodygę włosa. Zapewniam, że warto.