Panowie czapki z głów – czyli najwyższy czas zadbać o przerzedzone włosy

 

Święta się już skończyły – czas wracać do pracy!

Jednak dziś dla odmiany zapraszam nie na naukowe mądrości tylko moje osobiste przemyślenia i porady.

Wiosnę czuć i widać już z każdym dniem coraz mocniej. Zrzucamy z siebie zimowe ubrania odkładamy czapki, szaliki i rękawiczki. Właśnie.. czapki.

Po zimie nasze włosy z pewnością nie są w najlepszej kondycji.

Wiele osób, a głównie mężczyzn (jestem o tym przekonana) zdążyło zauważyć u siebie w ostatnim czasie duże przerzedzenie włosów, które odznacza się swoim wyglądem napłaszczyźnie wciąż gęsto posianej włosami bocznej i tylnej części głowy. I co ? Mężczyzna, który był niezłym przystojniakiem i miał bujną fryzurę nagle zamienia się w „starszego pana” mimo wciąż młodego wieku? Moim zdaniem taka łysina nie dodaje uroku, dlatego Panowie – nie powinniście się na to godzić! Trzeba działać!

Jak już wcześniej wiele razy wspominałam włosy mają ogromny wpływ na ludzką psychikę, ponieważ ich brak może całkowicie zmienić nasz wygląd zewnętrzny i to niestety zazwyczaj na gorsze. Chociażby z tego powodu z problemem wypadania włosów szczególnie gdy zauważyliśmy pojawianie się zakoli, tonsury czy przerzedzenia środkowej części głowy nie powinniśmy zwlekać, ponieważ im szybciej zareagujemy tym lepsze efekty osiągną stosunkowo „niewielkie” działania.

Nie prawdą jest, że z łysieniem androgenowym typu męskiego nie można nic zrobić – można – wszystko jednak zależy od tego jak bardzo nam na tych włosach zależy (a wiem, że wszystkim zależy bardzo) i kiedy zgłosimy się do dobrego specjalisty trychologa.

Znajdźmy czas – zadbajmy o siebie i swój wygląd chociażby ze względu na swój dobry stan psychiczny i „spokojną głowę” co do sprawy włosów.

Ciągle namawiam wszystkich na konsultacje trychologiczne – im szybciej zostaną one wykonane tym lepiej – to jasne, lecz tak naprawdę każdy czas jest dobry – zawsze można zrobić coś co polepszy stan włosów, a o takich możliwościach poinformuje Was tylko trycholog po przeprowadzeniu analizy trychologicznej, a nie reklama w telewizji.

Z tego co zauważyłam nie tylko kobiety bardzo dbają o swój wygląd zewnętrzny – mężczyźni również zwracają na siebie uwagę i chociaż mogą nie zauważać wielu rzeczy – to wypadanie włosów i przerzedzenia z tym związane wypatrzą zawsze. Każdy włos jest na wagę złota.

Podczas wykonywania zabiegów czy dobierania kuracji zawsze staram się zadziałać jak najmocniej po to by uzyskać jak najlepsze efekty i mimo, że sama naocznie jak i pod mikrokamerą widzę postęp kuracji zawsze czekam na opinie klienta – jeśli słyszę, że włosy zaczynają moim klientom „rosnąć na czole” lub, że fryzjer danej osoby, który nie wiedział o wykonywaniu jakichkolwiek kroków w stronę poprawy ilości i kondycji włosów mówi „Co zrobiłeś, że masz więcej włosów..?” wtedy takie opinie są dla mnie satysfakcjonujące i w stu procentach przekonują mnie oraz klientów, że warto i że to co robimy ma sens.

Jeszcze raz namawiam w sprawie włosów– Panowie zadbajcie o siebie naprawdę można w tej sprawie zrobić dużo dobrego!